Na te butelki namówiła mnie koleżanka. Co prawda od początku zamierzałam karmić piersią, ale w wyprawce butelki musiały znaleźć. Po pierwsze do karmienia odciągniętym mlekiem, gdy będę musiała wyjść z domu. Po drugie – na wszelki wypadek.
Butelki MAMbaby przekonały mnie do siebie tym, że jako jedyne na rynku dają się całkowicie rozkręcić, pozwalając na dokładne umycie i zachowanie maksimum higieny.
Dodatkowo posiadają opcję samosterylizacji przy użyciu mikrofali, co niesamowicie ułatwia obsługę maluszka. Mają też śliczny design i są wygodne w uchwycie.
Do butelek można dokupić miękką szczotkę ułatwiającą czyszczenie. Tutaj mamy bardziej mieszane odczucia. Z jednej strony specjalne włosie obchodzi się z butelkami łagodnie, dzięki czemu długo mogą wyglądać jak nowe. Z drugiej jednak butelki antykolkowe MAM tak bardzo rozkładają się na elementy proste, że ich mycie jest bardzo łatwe przy użyciu zwykłego zmywaka kuchennego. W praktyce w tej szczotce wykorzystuję tylko końcówkę do mycia smoczków, która jest bardzo przydatna, a poza tym przyrząd służy wyłącznie do mycia butelek innych firm.
Butelki MAM można kupić w sklepach 5-10-15 [mają obecnie duże obniżki na produkty tej firmy sięgające 50%, więc bardzo opłacalne], na stronie firmowej MAMbaby [rabat 10% po polubieniu strony na FB] oraz na Allegro.
Napisz pierwszy komentarz