Komentarze: 2

  1. Anonim
    8/6/2018
    Reply

    A skad wiesz co jest w owocach i warzywach z ktorych przyrzadzasz jedzene dla dziecka? Jestes na 100 procent pewna ze marchewka „jest pelna witamin” a ne chemii?
    Bylas przy tym gdy hodowano te warzywa i owoce ze jestes w stanie zapewnic ze sa zdrowsze niz sloiczki? Ostatnio z Lidla wycofano partie warzyw(papryki zdaje sie) bo odkryto przekroczenie 40 krotne jakiegos pestycudu. No ale sloiczki to samo zlo, nie rozsmieszaj mnie

    • Basia "Smoczyca" Kuryłło
      8/6/2018
      Reply

      Anonimie, szkoda, że się nawet nie podpisałeś reklamując słoiczki. Zacznij od przeczytania przepisów unijnych dotyczących kwalifikacji produktu jako ekologiczny. Spoiler: słowo „ekologiczny” brzmi pięknie, ale na naklejkę EKO zapracowuje się spełniając pewne przepisy. I wyobraź sobie, że wcale nie jest tak, że uprawy ekologiczne są wolne od oprysków. Nie, po prostu pewne opryski ustawa dopuszcza, a innych nie. Własnoręcznie ugotowany posiłek przynajmniej jest świeży, pełny witamin i ma coś wspólnego z prawdziwym jedzeniem, które młody człowiek wkrótce zacznie jeść.

Odpowiedz na „AnonimAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.