Część druga wpisu dotyczącego fotografowania dzieci – „sprzętowo-techniczna”. Tutaj dowiesz się, jakie ustawienia wybrać, jak obrobić zdjęcie w programie graficznym i jakie gadżety będą przydatne w twojej własnej jesiennej sesji zdjęciowej.
Sprzęt
Sprzęt jest ważny. Zdjęcie wykonane dobrej klasy aparatem zawsze będzie wyraźnie lepszej jakości dając efekt większej przestrzeni, wielu planów, głębszych kolorów, a także ma po prostu lepsze parametry techniczne, które pozwolą więcej „wyciągnąć” z danego ujęcia w obróbce cyfrowej. Sam aparat ma też większe możliwości i lepiej sobie radzi w nieidealnych warunkach. Jednak w naprawdę sprzyjających warunkach można bez problemu zrobić ładne zdjęcie nie tylko aparatem z niższej półki, ale nawet… smartfonem.
Jeśli dysponujesz nieco większym budżetem i masz do użytku lustrzankę, zainwestuj w obiektyw 50mm. Przyzwoity obiektyw tego typu kupisz już za ok. 500zł, a dzięki niemu uzyskasz znacznie lepsze warunki sprzętowe dostosowane specjalnie do fotografowania portretów.
Ustawienia aparatu
Możesz oczywiście skorzystać z automatycznych ustawień, jednak stara prawda mówi, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Zanim zdasz się na łaskę i niełaskę swojego sprzętu, zaprzyjaźnij się z pojęciami czułości i czasu naświetlania. Najlepszą jakość fotografii uzyskamy przy jak najmniejszym ISO [czułość] i jak najkrótszym czasie naświetlania T. Te dwa parametry są ze sobą powiązane odwrotnie proporcjonalnie, co oznacza, że im niższe ISO, tym dłuższy czas naświetlania. Zbyt wysokie ISO nadaje zdjęciu efekt ziarnistości, natomiast zbyt długie czasy sprawiają, że staje się ono rozmazane. Jak zatem poradzić sobie z tym problemem? Wymierz obiektyw w kierunku, w którym będziesz robić zdjęcie, a następnie ustaw możliwie niskie ISO, ale tak aby jednocześnie czas naświetlania był nie dłuższy niż 1/100 sekundy. W doskonałych warunkach odpowiedni czas uzyskasz nawet przy ISO=100, w dobrych będzie ono wynosić kilkaset [np. 400, 600]. Jeśli dla uzyskania czasu 1/100 sekundy będzie potrzebne ISO wynoszące 1000 lub więcej, odstąp od robienia zdjęć. Jest po prostu za ciemno i nie uzyskasz w tych warunkach żadnych dobrych efektów.
Obróbka cyfrowa zdjęcia
Bądź krytyczna wobec swojej pracy. Nawet jeśli efektem będzie 100 zdjęć, lepiej wybrać spośród nich trzy bardzo dobre niż dziesięć przeciętnych. Obróbka cyfrowa to cała gałąź sztuki, dlatego z konieczności opiszę dosłownie kilka podstawowych tricków na przykładzie programu GIMP – darmowego i mającego spore możliwości programu graficznego.
Praktycznie każde zdjęcie lubi połączenie efektów: lekkie rozjaśnienie + lekkie podbicie kontrastu. Najprościej uzyskasz je wchodząc w menu Kolory -> Jasność i kontrast. Przesuwając suwaki uzyskasz odpowiedni efekt. Nieco większe możliwości regulacji tych parametrów znajdziesz w menu Kolory -> Krzywe. Na początku twoja krzywa jest prostą biegnącą od lewego dolnego do prawego górnego rogu. Rozjaśnienie uzyskujesz podciągając góry jej górną część, a kontrast przesuwając w dół część dolną. W zależności od tego, w których dokładnie punktach „złapiesz” wykres i jak mocno go „wyciągniesz”, uzyskasz różne efekty.
Jeśli na zdjęciu są kolory ważne i mniej ważne, możesz zwiększyć nasycenie barw istotnych dla fotografii i zmniejszyć nasycenie tych niepotrzebnych. Zmiana nasycenia przydaje się też zawsze wtedy, gdy chcemy zmienić temperaturę zdjęcia. Zwiększenie nasycenia odcieni żółtych lub zmniejszenie nasycenia odcieni niebieskich ociepli fotografię i nada jej bardziej przytulny charakter oraz po prostu wrażenie ciepła, słonecznego dnia. Nasycenie zmieniamy w menu Kolory -> Barwa i nasycenie. Następnie wybieramy kolor, którego nasycenie chcemy zmienić i suwakiem Nasycenie podbijamy go lub usuwamy ze zdjęcia.
Pamiętaj, że każde przekształcenie obrazu, zastosowanie jakiegokolwiek efektu, a nawet przeskalowanie zdjęcia obniża jego ostrość. Dlatego na samym końcu, tuż przed zapisaniem pliku wyjściowego, warto fotografię wyostrzyć. Ja lubię mocno wyostrzone zdjęcia, jednak istnieją dwie szkoły. Druga mówi, że zdjęcia dzieci powinny być „miękkie”, co wzmacnia wrażenie delikatności i przytulności. Jeśli takie podejście jest ci bliższe, nie przesadzaj z ostrzeniem :) Zdjęcie wyostrzysz korzystając z menu Filtry -> Uwydatnianie -> Wyostrz…. Korzystam zwykle z wyostrzenia o ok. 30-40 punktów.
Jak przygotować dziecko
Przede wszystkim ubierz malucha w ubrania pasujące kolorystycznie do motywu sesji. Jeśli istnieje szansa, że po drodze na plener dziecię wysmaruje się lodami albo ochlapie błotem, docelowe ubranka załóż mu dopiero na miejscu. Przed rozpoczęciem zdjęć umyj młodzieży buzię i popraw fryzurę :) Sprawdź, czy wszystkie guziki są zapięte, a rękaw się nie zawinął i popraw czapkę jeśli się przekrzywiła. Spójrz na swój obiekt krytycznym okiem. Wiele drobiazgów łatwo przeoczyć, a później na zdjęciach to one – jak na złość – zwracają na siebie największą uwagę :)
Jeśli w sesji występuje jakiś gadżet, zachowaj element nowości. Żadne dziecko nie zapozuje ładnie z balonikiem, jeśli bawiło się nim przez całą drogę do parku. Nie będzie też wdzięcznie zbierać liści przed obiektywem, jeśli wcześniej zrobiliście już cały bukiet. Nawet jeśli nie planujesz dodatkowych akcesoriów na zdjęciach, pamiętaj aby wymyślić coś co zajmie dziecko i pohamuje w pędzie :) Dziecko statyczne = większa szansa na udane zdjęcie :)
I na koniec najważniejsze – dajcie sobie czas. Jeśli masz piętnaście minut, czy nawet pół godziny, nie zaczynaj sesji, bo skończy się to tylko obopólną frustracją. Ty będziesz ciągle spoglądać na zegarek i denerwować się, że czas ucieka, a jeszcze nic ładnego nie udało się uchwycić. Zaś potomek po chwili będzie zirytowany, że zamiast swobodnie bawić się przed obiektywem, ciągle jest przestawiany z prawej na lewą i pouczany co ma wziąć do ręki, a co pokazać do obiektywu. Jeśli sesja odbędzie się bez pośpiechu, jej efekty samą ciebie zaskoczą. Model będzie wyluzowany, spontaniczny i w pełni oddany zabawie, ale też bardziej współpracujący. Ty z kolei będziesz pstrykać bez pośpiechu i nie będziesz się irytować, że zaplanowane ujęcie jednak źle wygląda, tylko na spokojnie zaplanujesz inne.
Oczywiście parametrów aparatu, warunków i ustawień jest mniej więcej zyliard, ale zostawmy to profesjonalistom. Podstawowe tricki, które opisałam w obu częściach tego tekstu pomogą ci wyeliminować większość typowych błędów i wprowadzić najważniejsze ulepszenia, aby uzyskać fotografie twojego dziecka w zupełnie nowej jakości!
Jeśli masz jakieś pytania – nie wahaj się ich zadać. Z przyjemnością na nie odpowiemy :) My, tzn. ja i mój o wiele lepiej ogarniający fotografię mąż ;)
Przeczytaj też: Jak zrobić dziecku ładne zdjęcie cz. 1
Próbowałam usunąć kolor ze zdjęcia przesuwając paskiem nasycenia w kierunku ujemnym, ale nic się nie dzieje. Co robię źle? Jeśli to ma znaczenie, chodzi o niebieski, granatowy.
Jeśli zdjęcie ma wiele warstw, sprawdź, czy operujesz na odpowiedniej. Może być też tak, że kolor się nie łapie. Im bardziej zbliżony do tych, spośród których wybierasz, tym lepszy efekt uzyskasz.