Nie planowaliśmy dużej imprezy z okazji 6 miesięcy Marysi. Kiedy jednak okazało się, że wypadają w niedzielę, zdecydowaliśmy się zaprosić dziadków na ciacho :) Chcieliśmy ubrać ją ładnie, ale lekko i bez zadęcia. Postawiłam na – jak to powiedziała teściowa, gdy zobaczyła Małą – jezioro łabędzie ;)
Body w kolorze delikatnego różu obszyte tiulowymi falbankami rzeczywiście przywodzi na myśl baletnicę, a motyw łabędzia dopełnia całości. Wizerunek ptaka jest jednym z motywów przewodnich aktualnej kolekcji Lindexa The Christmas Story. Na zdjęciach poniżej starałam się uchwycić złocenia na obrazku, które dodają bodziakowi odrobinę wytworności.
Całości dopełniają rajstopki z nadrukowanymi różowymi bucikami.
Moja baletnica ;)
Jakie ona ma długie włoski!!! Śliczny strój, zazdroszczę tych pięknych ubranek, bo my mamy większość po siostrzenicy.