Komentarze: 5

  1. rossiczka
    11/16/2016
    Reply

    Nigdy przenigdy nie wybrałbym wózka na dużych pompowanych kołach. Dla mnie za ciężki zatoporny. Szukalabym wózka do którego można dokupić zimowe koła :-)

    Ja z tych matek co koła jedynie piankowe, przednie koniecznie skrętne. Ale każdy wybiera co mu pasuje .

    • Basia "Smoczyca" Kuryłło
      11/17/2016
      Reply

      Rossiczka, z dokupieniem kół to też dobry patent. Generalnie co kto lubi, chociaż ja uważam, że dobra amortyzacja to must have dla maluszka :)

  2. Klara
    11/16/2016
    Reply

    A ja za to bardzo sobie chwalę nasz wózek na pompowanych kołach i nie wyobrażam sobie innego, ale co kto lubi, nasz EccoMondo jest spory ale mi to wogóle nie przeszkadza, wręcz uważam to za ogromny plus. Bardzo podoba mi się ta kurtka, ekstra rozwiązanie.

  3. rossiczka
    11/17/2016
    Reply

    Powiem tak, ja jak wybieralam wózek to miałbyc to typowo miejski, skretny wózek. Łatwy w prowadzeniu, lekki. Na spacery terenowe był inny z dużo lepszą amortyzacja. No ale każdy wybiera pod siebie. Chociaż pamiętam pierwsza zimę jak my zaspy na chodnikach z mniejszymi kołami z przodu pokonywalismy jedną ręką, bez problemu.

    P.S. Helena piękne imię

    • Basia "Smoczyca" Kuryłło
      11/17/2016
      Reply

      Ja też pamiętam pierwszą zimę z Marysią, jak pojechałam wózkiem z bardzo dobrą amortyzacją do parku. Akurat był mróz, a kilka dni wcześniej odwilż. Całe rozjechane błoto zamarzło :) Wjechałam w alejkę na 1,5m i zawróciłam do domu ;)

      P.S. Dzięki! :)

Odpowiedz na „KlaraAnuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.