Wokół okularów przeciwsłonecznych narosło tyle mitów, że warto je sprostować. Które parametry są istotne, a które nie? Czy okulary z marketu to faktycznie samo zło?
Ach, te złe okulary z marketu!
Od czasu do czasu trafiam na opracowania podkreślające, że okulary z marketu czy z sieciówki są złe, ponieważ nie posiadają filtrów UV. Dalej czytałam o źrenicy, która rozszerza się pod wpływem przyciemnionych szkieł, przez co do oka wpada więcej promieni UV w efekcie psując wzrok. Czasem w komentarzach pod takim artykułem padają pytania „halo, ale przecież sieciówka XYZ pisze, że ich okulary mają filtry UV, to jak to w końcu jest?!”. Niestety żaden z autorów przytaczanych rewelacji jakoś nie pokwapił się udzielić rzeczowej odpowiedzi na te pytania.
Filtr UV
Szkła przyciemniane, ale nie posiadające filtrów UV to pieśń sprzed circa 20 lat. Gdybym dzisiaj chciała takie kupić, musiałabym prawdopodobnie udać się na bazar w Biłgoraju i szukać szmuglowanego towaru.
Wbrew powszechnie powielanym opiniom w dzisiejszych czasach większość sieciówkowych okularów przeciwsłonecznych posiada filtr UV. Jednak czy można zaufać każdym okularom z filrem UV? W przypadku dziecka, szczególnie tak małego, bezwzględnie musi to być filtr pochłaniający 100% promieniowania UV. W idealnej sytuacji producent zaświadcza o jakości filtru nie tylko naklejką na produkcie, ale przede wszystkim przedstawiając wyniki rzetelnie przeprowadzonych badań.
Stopień zaciemnienia soczewek
Ta wartość dostarcza nam informacji o tym, jak ciemne są szkła. Im tym wyższa wartość tego parametru, tym ciemniejszy kolor szkieł i tym mniej światła przepuszczają one do oka. Cytuję:
Okulary z kat. 1 najlepiej sprawdzą się przy słabszym oświetleniu, w pochmurne dni.
Okulary z kat 2 najlepiej sprawdzą się przy średnim nasłonecznieniu.
Okulary z kat 3 najlepiej sprawdzą się przy mocnym nasłonecznieniu, również w górach i nad wodą.
Okulary z kat 4 najlepiej sprawdzą się przy bardzo mocnym słońcu szczególnie w strefach geograficznych o dużym natężeniu światła słonecznego, jak również przy uprawianiu sportów wodnych i zimowych. Nie można ich używać przy prowadzeniu samochodu.
Nie jest prawdą, że im wyższa kategoria, tym lepsze okulary. Szkła kategorii 4. zostały stworzone z myślą o strefie równikowej. W naszej szerokości geograficznej najlepsze będą okulary kategorii 3.
Polaryzacja
Wiele marek chwali się polaryzowanymi soczewkami, a rodzice chcący zapewnić swoim dzieciom wszystko, co najlepsze bez wahania wykładają dodatkową stówkę i kupują okulary z polaryzacją. Sama byłam o krok od takiego ruchu, ale zdecydowałam się najpierw zapytać mojego optyka. Dowiedziałam się, że polaryzacja służy zmniejszeniu liczby refleksów i jest szczególnie ważna przy uprawianiu sportów wodnych i zimowych oraz prowadzeniu samochodu. No cóż, to Maryśce na razie nie grozi, więc stówka została w kieszeni ;)
Klasa optyczna
Klasa optyczna to parametr określający jak długo można nosić dane okulary. Oznacza się ją cyframi od 1 do 3, gdzie 1 oznacza szkła do stosowania ciągłego, a 3 – do krótkotrwałego. Okulary dla dzieci powinny mieć klasę 1.
Inne parametry
Okulary dla dzieci traktuję jak okulary z przeznaczeniem sportowym. Zwracam uwagę na zachowanie szkieł i oprawek w czasie upadku, o który u aktywnego malucha nie trudno. Soczewki powinny być nietłukące i wypadać na zewnątrz, a oprawka powinna być wykonana z elastycznych materiałów.
Bezpieczne okulary przeciwsłoneczne będą posiadały certyfikat CE oraz oznaczenia spełnienia norm europejskich np. 89/686/EEC.
Z sieciówki?
Nieprawdą jest powszechnie powielany mit, że okulary z sieciówek nie posiadają filtrów UV. Z reguły takie okulary posiadają też wymagane certyfikaty i spełniają odpowiednie normy europejskie.
Producenci profesjonalnych okularów mogą jednak pochwalić się wynikami testów wykonanych w specjalnych laboratoriach. To dodatkowe potwierdzenie, że zastosowany filtr UV jest dokładnie tak dobry, jak wskazuje na to nalepka.
Dodatkowym atutem profesjonalnych okularów jest jakość materiałów. Soczewki są trwalsze i bardziej odporne na uszkodzenia, a oprawki wykonane z bezpiecznego elastycznego materiału, który przetrwa upadek, uderzenie, nadepnięcie, przejechanie, a nawet wszystko to na raz ;)
Część profesjonalnych produktów posiada także inne zalety funkcjonalne, np. pasek podtrzymujący okulary dla niemowlaków, kształt zapewniający ochronę oczu przed promieniami padającymi z boku czy specjalna konstrukcja zapewniająca wypadanie szkieł na zewnątrz okularów w przypadku ich stłuczenia.
No cóż, nie taki wilk [okulary z sieciówki] straszny jakim go malują, ale osobiście kupiłabym taki produkt tylko do noszenia razem z czapeczką, na umiarkowane słońce albo żeby przekonać się, czy dziecko w ogóle zechce nosić okulary [cena!]. Natomiast do uprawiania sportu, na wakacje w góry czy nad morze – tylko dobre okulary albo kapelusz z dużym rondem! :)
Też zawsze się zastanawiałam jaka jest prawda o tych filtrach ;) Fajnie, że o tym napisałaś.
Dzięki :) <3
Czy możesz polecić jakieś dobre okulary? Szukam właśnie dla córki (9 mc). Na razie trafiłam na Real Kids Shades i zastanawiam się nad kupnem.
Real Kids są fajne, możesz spokojnie kupić. Chociaż ja dla roczniaka kupiłam po prostu kapelusz z dużym rondem, bo nie chciała nosić bryli…