Apeluję – KUPUJCIE!
O żadnej innej porze roku nie ma w sklepach tylu ślicznych ubranek dla maluszków. Oczywiście znalazły się w ofercie z myślą o Bożym Narodzeniu, ale ja osobiście rozważam już zakup pod kątem majowych urodzin córki i innych letnich okazji, które nas czekają [taaak, wesela też :)]. Kto ma jeszcze chrzciny przed sobą, też powinien przejrzeć aktualną ofertę, bo wiele cacek nadaje się idealnie na tę okazję, a w przeciwieństwie do typowych chrzcielnych przebieranek à la stara maleńka są ładne, lekkie i bez zadęcia.
Lindex jak zwykle ma mocne propozycje, myślę, że szczególnie warto zwrócić uwagę na ofertę dla chłopców. Ubranka dla nich są z milusiej bawełny, a ozdoby są nadrukowane lub naszyte dzięki czemu ubiór jest wygodny nawet dla najmniejszych maluszków. Do kompletu wystarczy dobrać wygodne spodnie, np. granatowe lub brązowe i efekt murowany. Next ma fajną ofertę dla dziewczynek. Jeśli chciałabym kupić coś z wielką pompą to wybrałabym ich sukienkę ze 100% jedwabiu. Z kolei propozycje dla chłopców choć ładnie się prezentują, są odrobinę przekombinowane – za dużo tego wszystkiego. Może miałyby szanse sprawdzić się dla troszkę starszych chłopców. Ciekawą ofertę w dobrych cenach [szczególnie z kuponem -25%] ma też H&M. Duży i ciekawy jest wybór ubranek dla chłopców. Dla dziewczynek typowo chrzcielnych strojów nie ma, natomiast jest kilka fajnych propozycji „na okazje”. Przyznam, że mocno zawiodłam się na ofercie KappAhla. Nie znalazłam u nich żadnych ubranek typowo na wielkie uroczystości.
Ceny większości powyższych ciuszków są na tyle atrakcyjne, że nawet nie będąc pewną rozmiaru mojego dziecka za pół roku, zdecyduję się na zakup teraz, kiedy wybór jest największy. A jak przyjdzie co do czego, to przynajmniej już tylko dla siebie będę potrzebować sukienki ;)
Napisz pierwszy komentarz